wtorek, 31 maja 2016

Kalenica – szczyt do zdobycia z psem

Jednym z najwyższych szczytów w Górach Sowich jest Kalenica. Jak już wspominaliśmy Sudety są bardzo przyjazne dla czworonogów, więc i na Kalenicę bez problemu można dotrzeć z psem.



Jedną z możliwości zdobycia szczytu jest dotarcie do Schroniska PTTK Zygmuntówka w Jugowie, skąd na Kalenicę prowadzi czerwony szlak. Na szczyt można dotrzeć w godzinę. Trasa jest łagodna, momentami nieco kamienista. Częściowo prowadzi przez rezerwat przyrody „Bukowa Kalenica”.



Psa na szlaku trzymamy na smyczy. Są jednak po drodze takie miejsca, gdzie można odpocząć i psu pozwolić na trochę swobody. Na szczycie Kalenicy znajduje się wieża widokowa. Można na nią wejść z psem. Na górę wieży prowadzą metalowe schody przyjazne dla łap naszego pupila.




Pozdrawiam!

A.

niedziela, 29 maja 2016

Ribon i Brego szukają domu

Ribon i Brego – dwa cudowne psy, które ciągle mają nadzieję, że ktoś je jeszcze pokocha. Poznaliśmy je zupełnie przypadkiem. Panowie przyjechali do Samoobsługowej Psiej Myjni w Gliwicach. Wykąpali się i wyczesali z nadzieją, że z takim nowym, świeżym wyglądem w końcu znajdą dom. Zrobiliśmy im kilka zdjęć, bo też wierzymy, że w końcu trafią na swojego człowieka.


Ribon odkąd tylko pojawił się na świecie nie miał zbyt wiele szczęścia. Od okresu szczenięcego przez kilka lat przebywał w ogródku razem ze swoim ojcem. Czasem wybierali się na dłuższe wyprawy urządzając sobie ucieczki. Tak trafili do schroniska. Ojciec Ribona znalazł dom tymczasowy, a Ribon został w schronisku i nie mógł odnaleźć się w świecie boksów i krat. Źle reagował na inne psy, nie potrafił chodzić na smyczy. Jednak pół roku pracy wolontariuszy zmieniło go nie do poznania. Znalazł dom. Jego szczęście nie trwało zbyt długo. Po 7 miesiącach znów trafił do schroniska, bo ludzie, którzy postanowili go przygarnąć okazali się nieodpowiedzialni. I tak czeka tam do dziś... Telefony milczą i nikt o Ribona nie pyta. Dlaczego? Pewnie dlatego, że nikt nie miał okazji przekonać się o tym, jaki jest. A to pies z zerową agresją, do przytulania i głaskania. Nie szczeka, lubi inne psy i bardzo ładnie chodzi na smyczy. Może zamieszkać w domu, bo nie brudzi i nie niszczy. Ribon ma około ośmiu lat i jest przygotowany do adopcji.





Brego też nie ma ciekawej przeszłości. Został odebrany interwencyjnie, bo jego właściciel trzymał go zamkniętego w komórce przez długi czas. Pomimo warunków w jakich przyszło mu żyć jest bardzo kochanym psem. Potrzebuje kontaktu z człowiekiem – chce się bawić i biegać. Energii mu nie brakuje. Bardzo lubi przytulanie i głaskanie. Spacery to jego żywioł. Ładnie chodzi na smyczy. Ma około pięciu lat i również czeka na nowy, prawdziwy dom.






Ribon i Brego przebywają pod opieką TOZ Fauna w Rudzie Śląskej. Jeśli urzekły Was ich psie pyszczki, to dzwońcie: 791 026 277. 

piątek, 27 maja 2016

Psi Park w Chorzowie Batorym

Kolejny wybieg dla psów w Chorzowie został oddany do użytku. Psi park zlokalizowany jest w dzielnicy Batory przy ul. Czempiela 52. Nie trudno go znaleźć, bo sąsiaduje z Gimnazjum nr 8.



Pierwsze psy testowały nowy obiekt przedwczoraj wieczorem. Prawdziwe wycieczki nacierały wczoraj od rana. Oficjalnego otwarcia nie było, ale za to Freya – owczarek niemiecki, którego właścicielka starała się o budowę tego miejsca, swoim hasaniem zainaugurowała otwarcie. Zaraz potem dołączyła Tija. Wybieg należał do nich! Zwiedziły każdy kąt, pobiegały i przetestowały urządzenia.





Sam obszar nie jest zbyt duży, wiec przy większej ilości psów może być tłoczno i mało komfortowo do biegania. Jest też kilka urządzeń do agility – huśtawka, kładka, koło, slalom i płotki. Dla właścicieli ustawiono trzy ławeczki. Zaraz przy wejściu stoi kosz na psie odchody razem z ekologicznymi torebkami. Jest też tradycyjny kosz na śmieci.




Na wybieg prowadzi solidna furtka.  Brakuje jednak przedsionka do bezpiecznego wprowadzenia psa. Minusem jest też fragment ogrodzenia stanowiący płot z sąsiadującego obiektu. Są w nim duże odległości pomiędzy przęsłami, do których pies może włożyć głowę i utknąć.  Jak na każdym wybiegu przy wejściu znaleźć można regulamin korzystania z psiego parku. Miejsce powstało dzięki inicjatywie mieszkańców.





Pozdrawiam!

A.

niedziela, 22 maja 2016

Na Wielką Sowę z psem

Wielka Sowa to najwyższy szczyt w Górach Sowich. Obowiązkowe miejsce do odwiedzenia przy okazji pobytu w Sudetach Środkowych. Miejsce, do którego można zawędrować z psem.
Sudety są bardzo przyjazne dla czworonożnych przyjaciół, o czym przekonaliśmy się już w ubiegłym roku. Teraz testowaliśmy szlaki w Górach Sowich i możemy to tylko potwierdzić.


Na Wielką Sowę wyruszyliśmy z parkingu nieopodal Schroniska PTTK Zygmuntówka w Jugowie. Swoją drogą to miejsce bardzo przyjazne psom! Z pupilem można wejść do środka i jest on tam bardzo mile widziany.


Trasa na Wielką Sowę prowadzi czerwonym szlakiem i jest dość łagodna. Momentami bywa bardziej stromo i kamieniście, ale pies w takich warunkach radzi sobie doskonale. 



Na szlaku obowiązkowo psa trzymamy na smyczy. Droga prowadzi przez Kozią Równię i Kozie Siodło. Na Wielkiej Sowie znajduje się wieża widokowa. 



Można na nią wejść z psem, ale obsługa raczej odradza to rozwiązanie z uwagi na zdarzające się wypadki z udziałem psów. Dla bezpieczeństwa lepiej pozostawić pupila na dole.


Pozdrawiam!

A.

niedziela, 8 maja 2016

Dzierżno Duże w towarzystwie psów

O wypadach z psem nad jezioro Dzierżno Duże pisaliśmy już tutaj. Dzisiaj postanowiliśmy spędzić niedzielny poranek w towarzystwie czworonożnych przyjaciół nad wodą! Razem z Tiją pojechała Lily, Hera i Majki, czyli zgrana paczka psich przyjaciół. Brakowało tylko Ado – mistrza biegów długodystansowych, który regeneruje się po zabiegu chirurgicznym.

A tak wyglądało dzisiaj prawdziwe psie szczęście:



















Pozdrawiam!

A.