To zupełnie
nowe miejsce na mapie Tychów. Obiekt położony jest na skrzyżowaniu ul. Hlonda i
bp. Burschego. Został oddany do użytku w
listopadzie ubiegłego roku.
Jednak
dopiero teraz Tija miała okazję przetestować to miejsce. Do Psiego Parku
prowadzą dwa wejścia. Poza furtką nie przewidziano żadnych przedsionków, w
których bezpiecznie można psa przygotować psa do wejścia i wyjścia z wybiegu.
Przy wejściu znajdziemy regulamin oraz instrukcję korzystania z psich urządzeń.
W regulaminie widnieje m.in. zapis mówiący o tym, że każdy pies na wybiegu musi
przebywać w kagańcu! Wyjątek stanowią psy tych ras, u których waga i budowa
ciała nie pozwala na jego założenie.
Powierzchnia
wybiegu jest spora. Na psy czekają liczne urządzenia: platforma, huśtawka,
tunel, kładka, mur, stacjonata, slalom, stół, koło oraz przeszkody do skoku w
dal. Urządzenia są przeznaczone dla psów o wadze do maksymalnie 60 kg. Poza tym
obiekt wyposażono w ławki i altanę dla właścicieli oraz w kosze na śmieci. Poza
nimi są też specjalne kosze na psie odchody razem z pojemnikami na woreczki,
ale w każdym z nich worków brakowało.
Poza miejscem
z urządzeniami dla psów jest też trochę przestrzeni do biegania i piaskownica.
Dużym minusem jest brak trawy w centralnej części wybiegu. To chyba jednak
dowód na to, że miejsce cieszy się ogromnym zainteresowaniem.
Pozdrawiam!
A.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz